Przejdź do treści
Myślenie wizualne

"Myślenie wizualne można zobrazować jako proces, na który składają się cztery etapy – patrzenie, widzenie, wyobrażanie sobie i pokazywanie"

Myślenie wizualne

Rysowanie to umiejętność, którą posiada każdy i którą można stopniowo rozwijać i wykorzystywać w domu, w szkole, w pracy, bawiąc się, ucząc się, planując pracę zespołu pracowników lub próbując rozwiązać jakiś skomplikowany problem. Gdy stanie się ono nawykiem, bez którego nie potrafimy zdobywać wiedzy lub wykonywać niektórych czynności wówczas rysowanie staje się naszą ważną kompetencją. Do tej czynności wystarczy kartka papieru i ołówek, długopis lub flamaster. Podstawowymi kształtami, za pomocą których można wyrazić właściwie wszystko – zarówno przedmioty jak i emocje czy pojęcia abstrakcyjne, są: kropka, linia, okrąg, kwadrat i trójkąt.

Elementów myślenia wizualnego jest znacznie więcej. Można je zawrzeć w kilku kategoriach: metafory, teksty, pola tekstowe i znaki, choć granice między nimi bywają na tyle płynne, że niektóre elementy mogą jednocześnie należeć do więcej niż jednej kategorii (Mikołajek, 2018, s. 14). Dla przykładu teksty to rysowane w różny, fantazyjny sposób litery, a z kolei pola tekstowe stanowią strukturę dla jakiegoś tekstu w postaci np. dymków (jak w komiksach), ramek lub wstęg, w które wpisuje się różne hasła jak na plakatach rysowanych podczas warsztatów i szkoleń. Znaki są ikonami będącymi prostymi przedstawieniami przedmiotów, bytów, zdarzeń, czyli rysunek kubka to kubek, a ikoną podróży może być walizka (Mikołajek, 2018, s. 55). W odróżnieniu od nich metafory są rysunkami prezentującymi znaczenie, są esencją jakiejś treści a nie jej dokładnym odwzorowaniem. Są mniej oczywiste i bardziej abstrakcyjne (Mikołajek, 2018, s. 58). Trudnymi do jednoznacznego zakwalifikowania elementami myślenia wizualnego są te prezentujące różne zależności np. przy pomocy punktorów, strzałek, prostych wykresów, czy też często używane rysunki twarzy ludzi o różnych emocjach – od radności po gniew, od zastanowienia po zdziwienie.

W najprostszych słowach myślenie wizualne to myślenie obrazami. Ludzie przyswajają informacje słuchając i patrząc. Celem myślenia wizualnego jest wypracowanie umiejętności wyobrażania sobie i posługiwania się obrazami. Grupa polskich „Mazanek” – kilku praktyczek myślenia wizualnego, sformułowała następującą definicję, „myślenie wizualne to sposób organizacji myśli, który za pomocą wizualizacji usprawnia przyswajanie, przetwarzanie, tworzenie i komunikację zarówno prostych jak i złożonych treści” (Mikołajek, 2018, s. 10).

Pojęciami, które warto sobie przyswoić są, notatki rysunkowe, zapis wizualny i facylitacja wizualna. Notatki rysunkowe (ang. sketchnoting) to nasze osobiste rysunki, które wykonujemy zamiast pisać czy to w szkole, czy domu. Zapis wizualny (ang. graphic recording) to zapis w dużym formacie (najczęściej na specjalnie przygotowanej do tego powierzchni) treści spotkania, seminarium bądź szkolenia, który stanowi jego esencję. Facylitacja graficzna (ang. graphic facilitation) to korzystanie z narzędzi i ćwiczeń graficznych podczas spotkań, warsztatów i konferencji. Kolejnym często stosowanym pojęciem są filmy eksplancyjne (ang. expliner video) czyli krótkie – kilkudziesięciosekundowe do dwu-trzy minutowe filmiki, w których w prosty i atrakcyjny sposób tłumaczone są różne procesy i zjawiska. Najrzadziej stosowanym pojęciem, jest flipowanie, czyli technika tworzenia flipchartów, w formie notatek wizualnych, którą ukuła praktyczka myślenia wizualnego w Polsce – Gabriela Borowczyk (jedna z pięciu osób tworzących grupę „Mazanek”).

Myślenie wizualne można zobrazować jako proces, na który składają się cztery etapy – patrzenie, widzenie, wyobrażanie sobie i pokazywanie (Roam, 2016, s. 11). Patrzenie polega na wstępnej ocenie danej rzeczy czy sytuacji poprzez gromadzenie informacji. Następujące po nim widzenie jest jego odwrotnością, gdyż polega na selekcji tych informacji w celu bliższego rozpoznania i znalezienia rozwiązania. Wyobrażanie sobie to przetwarzanie danych wizualnych. Jest to posługiwanie się elementami i schematami zaobserwowanymi w świecie zewnętrznym i przekładanie ich na abstrakcyjne obrazy. W końcu pokazywanie jest wyborem sposobu prezentacji informacji czy rozwiązań, które zrozumieliśmy w całym tym procesie (Roam, 2016, s. 11).

Jak postrzegamy rzeczy?

Patrząc, błyskawicznie rozpoznajemy pewne cechy rzeczy, które widzimy (Roam, 2016, s. 69). Jest to postrzeganie prekognitywne, czyli bez udziału świadomych procesów myślowych. Nasze oczy momentalnie dostrzegają kolory i łączą ze sobą przedmioty o tych samych barwach. Podobnie rozróżniamy przedmioty pod względem ich wielkości, a naszą uwagę zwracają w szczególności te różniące się od pozostałych. Nie mamy też trudności z postrzeganiem pionu i poziomu, góry i dołu, a także z odróżnianiem strony wewnętrznej od zewnętrznej. Natomiast większą trudność stwarza nam rozróżnianie kształtów (koło, kwadrat, trójkąt, prostokąt).

Patrząc na dany obraz postrzegamy go na sześć różnych sposobów. Widzimy obiekt (czyli odpowiadamy na pytania kto? co?), ilość (ilu? ile?), umiejscowienie w przestrzeni (gdzie?), umiejscowienie w czasie (kiedy?), oddziaływanie przyczynowo – skutkowe (jak?), logiczną i spójną całość (dlaczego?) (Roam, 2016, s. 75-81). Odpowiedzi na wszystkie te pytania docierają do naszego mózgu w ułamkach sekundy, składając się na jeden pełen obraz.

Model SQVID

Model SQVID jest ćwiczeniem polegającym na zadawaniu opozycyjnych pytań, które umożliwiają dogłębne przeanalizowanie danego pomysłu. Każda z liter skrótu SQVID jest innym pytaniem, a są one następujące: proste czy rozbudowane; jakość czy ilość; wizja czy realizacja; atrybuty indywidualne czy porównawcze; zmiana czy status quo (Roam, 2016, s. 97). Tego typu podejście umożliwia wykorzystanie możliwości całego mózgu – jego prawej bardziej kreatywnej półkuli i lewej jego bardziej analitycznej części.

Atrybuty modelu SQVID, takie jak prostota, jakość, wizja, indywidualność i zmiana, są uważane za te bardziej opisowe, odmienne i abstrakcyjne, o pewnym ładunku emocjonalnym (Roam, 2016, s. 99). Z kolei atrybuty takie jak rozbudowanie, ilość, realizacja, porównanie i status quo, mają charakter bardziej numeryczny, analityczny i szczegółowy (Roam, 2016, s. 100). Rozpatrywanie pomysłu według modelu SQVID prowadzi zatem do wykorzystywania potencjału całego mózgu – zarówno od strony twórczej jak i analitycznej, ułatwiając tym samym porozumienie się ludziom o różnych punktach widzenia.

Bibliografia:

  1. Natalia Milkołajek (2018), Myślenie wizualne. Podstawowe elementy, Pozytywny Start, Gdańsk.

  2. Dan Roam (2016), Narysuj swoje myśli. Jak skutecznie prezentować i sprzedawać pomysły na kartce papieru (oryg. The Back of the Napkin), Wydawnictwo Helion, Gliwice.